Serdecznie zapraszamy do naszej szkoły. I medyk.

  • Zadzwoń do nas

    77 436 27 84
  • ul. Piastowska 26

    48-200 Prudnik

88 potencjalnych dawców zarejestrowaliśmy do bazy DKMS !

Czy istnieje cudowny lek na raka? Tak. Każdy z nas nosi go w sobie. Wydaje się wręcz niemożliwe, żeby to było takie proste. Okazuje się, że szczególnie w przypadku chorych na nowotwory krwi przeszczepienie komórek macierzystych i szpiku kostnego od niespokrewnionego "bliźniaka genetycznego" często jest jedyną szansą na wyleczenie. Co ciekawe, ten kto zechce podzielić się tym cennym lekarstwem, nic nie traci. Jego krew i szpik kostny odnowią się w ciągu kilku tygodni bez żadnych negatywnych konsekwencji dla organizmu.

Przykładem jest Wiktoria - uczennica klasy III Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Prudniku, która w marcu br. zarejestrowała się do bazy podczas akcji w naszej szkole, a już w sierpniu podarowała komórki macierzyste chorej kobiecie z Belgii. Tym razem odwiedziła nas, żeby opowiedzieć o swoich przeżyciach i razem z naszymi wolontariuszami rejestrować kolejnych potencjalnych dawców. Podczas marcowej akcji jeszcze jedna zarejestrowana przez nas osoba została rzeczywistym dawcą dla chorego z Francji. Ta jednak woli pozostać anonimowa.

Aby zostać potencjalnym dawcą DKMS nie trzeba też spełnić żadnych wygórowanych wymagań. Wystarczy być w przedziale wiekowym 18-55 lat, ważyć co najmniej 50 kg i nie chorować przewlekle (chociaż nie każda choroba jest przeciwskazaniem). 

Podczas czwartkowej akcji rejestracji potencjalnych dawców komórek macierzystych i szpiku udało nam się zarejestrować do bazy DKMS kolejne 88 osoby. To już piąta akcja , którą organizowaliśmy w szkole we współpracy z Fundacją DKMS z Warszawy. Nasi wolontariusze jak zwykle mieli ręce pełne roboty: wypełniali dokumentację, sprawdzali ewentualne przeciwskazania, instruowali w jaki sposób pobrać wymaz z wewnętrznej strony policzków, rozwiewali wątpliwości potencjalnych dawców. Na koniec odesłali do warszawskiej fundacji DKMS paczkę z cennym materiałem genetycznym.

W życiu zdarzają się niestety takie sytuacje, kiedy żadne pieniądze czy dobra materialne nie zapewnią tego, co w tak prosty sposób człowiek może ofiarować drugiemu człowiekowi. Dlatego pomagajmy, jeśli tylko mamy taką możliwość. Od początku naszej współpracy z fundacją DKMS zarejestrowaliśmy w szkole już 276 osób!

Sabina Wencel

 


Powrót do listy aktualności