DZIECIĘCE "OSTATKI" Z "DR. CLOWNEM"
Wolontariusze z działającego przy naszej szkole Prudnickiego Oddziału Fundacji ?Dr Clown? zrobili miłą niespodziankę dzieciom ze świetlicy środowiskowej "Caritas" przy Parafii Św. Michała Archanioła w Prudniku. Zaprosili je bowiem na bal karnawałowy, zorganizowany w murach naszej szkoły. Jego termin przypadł na ?ostatkowy? wtorek, 12 lutego 2013 roku.
Mali goście (ok. 20 osób) zostali ciepło powitani przez organizatorów. Nie kryli swojej radości i ciekawości. Wielu z nich znalazło się w tym miejscu po raz pierwszy.
Wolontariusze wykonali im stosowne, karnawałowe makijaże a następnie zaproponowali dzieciom pierwszą niespodziankę – obejrzenie inscenizacji pt.: „Shrek na wesoło”, którą przygotowały słuchaczki pierwszego roku kierunku opiekunka dziecięca, przy artystycznym wsparciu pani Katarzyny Adamczyk.
Przedstawienie wywarło na małych widzach niesamowite wrażenie. Wprowadziło dzieci w baśniowy świat. Jak to w bajkach bywa – pojawiła się też wróżka, która ... zaczarowała wszystkich – co dało początek wesołej zabawie w pięknie udekorowanej auli szkoły.
Uczestnicy balu poprzez wspólne tańce szybko zintegrowali się. Potrafili pięknie rywalizować ze sobą w czasie przeprowadzanych przez wolontariuszy konkursów.
Każdy uczestnik zabawy otrzymał na pamiątkę czerwony nosek clownowy. Będzie on z pewnością miłym wspomnieniem fantastycznej imprezy.
Po karnawałowych pląsach i szaleństwach organizatorzy zaprosili dzieci na mały poczęstunek, który smakował znakomicie.
Na zakończenie balu panie opiekunki ze świetlicy – w imieniu dzieci – podziękowały organizatorom oraz dyrekcji za możliwość goszczenia w murach szkoły.
Karnawałowa zabawa już po raz drugi została zorganizowana u nas przez wolontariuszy Oddziału Fundacji „Dr Clown” (poprzednia była w 2011 roku).
Słuchaczki wydziału opiekunek dziecięcych – Klaudia Szkolik i Paulina Żądło mają długi staż pracy w wolontariacie. Dwa lata temu, jeszcze jako maturzystki liceum profilowanego, przygotowywały pierwszy bal. Teraz mogły wykorzystać poprzednie doświadczenia i podzielić się nimi z koleżankami z fundacji. Towarzyszył im ten sam zapał i profesjonalizm. Mają nadzieję, że takie bale staną się już tradycją.
Na co dzień „doktorzy clowni” niosą śmiech, radość i zabawę dzieciom przebywającym w szpitalach. Śmiech i radość są bardzo potrzebne chorym dzieciom, to pewien rodzaj terapii.
Podopiecznym ze świetlicy środowiskowej „Caritasu” kilka godzin cudownych przeżyć pozwoliło oderwać się od szarej rzeczywistości, zaszczepić w nich pozytywne myślenie i wiarę we własne siły.
Wolontariuszy z Fundacji „Dr Clown” wspierali członkowie szkolnego Klubu Wolontariatu. Wspólnymi siłami – pod kierunkiem pań: Soni Kopy i Sabiny Wencel – przeprowadzili wspaniałą imprezę. Podarowali dzieciom uśmiech i dobrą zabawę.
ESka.