Pierwsza pomoc w górach
W przepięknej scenerii Gór Sowich spędziłyśmy dwa dni w towarzystwie ratowników oraz lekarzy, którzy zorganizowali dla nas profesjonalne szkolenie. Dlaczego pojechałyśmy tak daleko, skoro w Medyku mamy świetnie wyposażoną pracownię do nauki pierwszej pomocy? Po pierwsze - chcemy się uczyć od najlepszych, po drugie - nie wszystkie przypadki da się upozorować w szkole. Tu miałyśmy możliwość doskonalenia swoich umiejętności w rzeczywistych warunkach, a te górskie do najłatwiejszych nie należą.
Symulacja wypadku paralotniarza oraz rowerzystów z urazami wielomiejscowymi, turysty pod wpływem środków psychoaktywnych czy poszkodowanego przygniecionego przez gruby konar - to tylko niektóre ze scenek przygotowanych dla nas przez ratowników pogotowia ratunkowego oraz górskiego. Trudny dostęp do poszkodowanych, niewielka ilość sprzętu ratowniczego, skomplikowane przypadki, a nierzadko również niesprzyjające warunki pogodowe sprawiają, że w górach musimy zachować szczególną ostrożność oraz wykazać się dużą wiedzą i kreatywnością w udzielaniu pierwszej pomocy i ewakuacji poszkodowanych z miejsca zdarzenia. Tego właśnie uczyłyśmy się podczas warsztatów.
Oprócz udziału w bardzo interesujących zajęciach praktycznych, miałyśmy też okazję do zapoznania się z wieloma nowościami technicznymi. Poznałyśmy między innymi zasadę działania ultrasonografu i analizatora wartości krytycznych oraz sposoby ich wykorzystania do szybkiej analizy stanu poszkodowanych.
Wracamy dotlenione, nasycone pięknymi widokami oraz z nową wiedzą i doświadczeniami, które na pewno wykorzystamy do urozmaicenia naszych szkolnych zajęć oraz dalszego rozwijania pasji ratowania zdrowia i życia.
Szkolna Drużyna Ratownicza "Pomocna dłoń"
